Funkcjonariusze nie zaciągnęli hamulca ręcznego i Renault Trafic olsztyńskiej Straży Miejskiej wpadł do rzeki w samym centrum Starego Miasta.
Jak informuje Twój Kurier Olsztyński, do nietypowego zdarzenia z udziałem radiowozu tamtejszej Straży Miejskiej doszło przed godziną 2:00 w nocy.
Zobacz też: Pijany i pod prąd jechał autostradą A4 – czołowo uderzył w Sprintera
Według lokalnej gazety Renault Trafic bez nikogo w kabinie stoczył się chodnikiem przy moście św. Jana Nepomucena i wpadł rzeki Łyny.
Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał, chociaż podtopiony radiowóz ma uszkodzony przedni zderzak czy boczne przesuwne drzwi, które wypadły z szyn prowadzących.
Zobacz też: Rejestracje nowych pojazdów dostawczych – czerwiec 2019
Radiowóz olsztyńskich strażników został wyciągnięty przez wóz straży pożarnej przy pomocy wyciągarki.
Jak ustalił Twój Kurier Olsztyński, funkcjonariusze interweniujący przy ulicy Prostej nie zaciągnęli hamulca ręcznego.
Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci „drogówki” ukarali kierowcę Trafica… pouczeniem.
Źródło zdjęć: Twój Kurier Olsztyński
