Reklama

Sam najazd w tym Ducato ma 9 metrów długości

Sam najazd w tym Ducato ma 9 metrów długości

Według prawa długość jednego pojazdu nie może przekroczyć 12. Tutaj sam najazd Fiata Ducato ma 9 metrów długości…

Fiat Ducato typoszeregu 280 to już unikat na drodze a z taką zabudową to chyba ewenement.

Na początek podziękowania dla Przemka, wiernego Czytelnika dostawczakiem.pl, który od lat wspiera portal dzieląc się m.in. ciekawymi „wynalazkami” z portali ogłoszeniowych.

I właśnie jednym z przesłanych ostatnio linków był anons wystawiony na olx.pl a dotyczy Fiata Ducato z 1988 roku, czyli I typoszeregu z przedliftowej wersji, z baaaaardzo długą zabudową.

Reklama

Jak wynika z opisu ogłoszenia wystawiona na sprzedaż autolaweta (choć na kabinie widać oznaczenie pomoc drogowa a na dachu zamontowana została pomarańczowa belka świetlna) mieści 2 samochody.

W sumie na zdjęciach zaprezentowane zostały możliwości tego Dukata, który bez problemu pomieścił Mazdę 6, a więc przedstawiciela segmentu D oraz vana w postaci Forda Transita Connecta I generacji.

I w kwestii długości, wierzę, że te 9 metrów to prawda i wszystko się zgadza, lecz autor opisu podając, że ten pojazd ma 1980 kg ładowności chyba mija się z prawdą.

To znaczy ja nie zakładam, że sprzedający kłamie, tylko, że najprawdopodobniej podaje wartość z dowodu rejestracyjnego. A tam mogą być wpisy pamiętające czasu, kiedy np. taki Dukat typoszeregu 280 był jeszcze zwykłym furgonem a wtedy może i miał 1980 kg ładowności – choć i tak coś czuję, że to parametr mało mający wspólnego nawet przy najkrótszym i najniższym furgonie.

Co ciekawe, pisałem kiedyś o podobnej sztuce, też z 1988 roku, ale czy to ten sam egzemplarz? Długość najazdu musiałaby zostać przedłużona o kolejne 2 metry, ale… W każdym razie podsyłam link poniżej do analizy porównawczej 😉

Tak sobie liczę masę Mazdę 6 (GG/GY) i tego Forda Transita Connecta i za nic nie wychodzi nawet te 1980 kg… 😉

Po pierwsze już mało jest Dukatów z tej pierwszej serii 280 na drogach a po drugie… z taką zabudową to już prawdziwy unikat 😉

Reasumując. Fakty są takie, że blisko 12-metrowy Fiat Ducato to ewenement i jakbym miał nieograniczone zasoby finansowe, to bym go kupił.

Co warto podkreślić, 2.5-litrowy turbodiesel, czyli trwały 92-konny SOFIM, spalać ma 10 litrów oleju napędowego, w co jestem w stanie już uwierzyć a także ma ważną polisę OC – stan na 22 kwietnia, godz. 7:13 rano.

I na koniec tradycyjnie: jeżeli ktoś jest chętny na najprawdopodobniej najdłuższego w Polsce Fiata Ducato, to bezpośredni link do ogłoszenia znajduje się TUTAJ.

Źródło zdjęć: olx.pl

Podziel się: