Wczoraj na niemieckiej A4 dostawczy Sprinter na polskich tablicach wjechał w tył naczepy. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych.
W poniedziałek 1 lipca na autostradzie A4 na terenie Turyngii w okolicach Wandersleben doszło do groźnego zdarzenia z udziałem dostawczego Mercedesa Sprintera i 40-tonowego zestawu.
W związku z wypadkiem drogowym na pasie prowadzącym do Frankfurtu na trasie zaczął tworzyć się korek i według ustaleń policji autostradowej z wciąż niejasnych powodów 51-letni kierowca z Polski pomimo próby wykonania manewru ominięcia podpiętej pod DAF-a naczepy uderzył w jej lewy tył.
Jak się okazało, jadąca busem kobieta odniosła jedynie lekkie obrażenia i została zabrana do miejscowego szpitala na badania. Kierowca ciągnika siodłowego nie odniósł żadnych obrażeń.
Ze względu na prowadzone działania ratownicze a potem czynności związane uporządkowaniem „A4-ki”, autostrada w kierunku Frankfurtu została na godzinę całkowicie zamknięta.
Źródło zdjęć: Freiwillige Feuerwehr Ingersleben, Polizei