Pod Puławami dwaj młodzi mężczyźni świętowali osiemnaste urodziny jednego z nich. Po pijaku wydachowali Forda Transita szefa…
W czwartek 8 czerwca w Klementowicach pod Puławami (woj. lubelskie) 18-latek z Ukrainy wraz z młodszym o rok kolegą świętowali spożywając alkohol.
„Osiemnastka” nie zakończyła się za dobrze dla obojga młodych panów, bo najpierw wzięli bez pytania Forda Transita używanego w gospodarstwie, gdzie pracowali a potem starszy z nich – ten już „dorosły” – wydachował dostawczaka.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Puławach ustalili, że 18-letni Ukrainiec nie posiada prawa jazdy a do tego miał 2 promile alkoholu w organizmie. Jego kompan też był pijany – miał nieco ponad 1 promil.
Obaj nastolatkowie trafili do policyjnego aresztu a gdy wytrzeźwieli zostali przesłuchani. Teraz będą odpowiadać przed sądem.
Starszy z nich będzie tłumaczył się m.in. za jazdę w stanie nietrzeźwym, co jest przestępstwem zagrożonym nawet karą pozbawienia wolności do 2 lat oraz co najmniej 5000 zł kary finansowej. Do tego odpowie za jazdę bez wymaganych uprawnień, krótkotrwałe użycie pojazdu oraz spowodowanie kolizji drogowej.
Sąd zadecyduje też o losie 17-latka, który odpowiadać ma za krótkotrwałe użycie Forda Transita, którego młodzi mężczyźni użyczyli sobie bez wiedzy i zgody gospodarza, u którego pracowali.
Źródło zdjęć: Policja