VW Caddy 4.2 V8 o mocy 300 KM to nie dzieło amerykańskich, czy niemieckich tunerów, a autorski projekt polskiej firmy Fly Garage.
W zasadzie modyfikacji i przeróbek w tym Volkswagenie Caddy Mk 1 jest tyle, że muszę poprzestać na tych – oczywiście według mnie – najciekawszych. Samochód jest od początku budowany i z założenia Fly Garage ma wyglądać jak wersja z rynku USA.
Zobacz też: Rajd Żuka 2017 – Zakroczym stolicą klasycznych dostawczaków
W nadwozie Caddy wbudowano solidną klatkę, a jednostkę napędową umieszczono na pace z tyłu za kabiną pasażerską.
Z kolei zbiornik paliwa znajduje się w komorze silnikowej, a świetnie dopasowany „felunek” na niskoprofilowych oponach pochodzi z Chevroleta Corvette C4.
Oczywiście poza modyfikacjami zawieszenia (KW i poliuretany), czy wnętrzem (kubełki Mirco, kierownica Nardi) więcej miejsca poświęcić wypada wspomnianej już jednostce napędowej.
Zobacz też: 1105 KM i 1311 Nm – oto najmocniejszy VW T3 na świecie!
Pochodząca z Audi A6 C5 konstrukcja 4.2 V8 osiąga 300 KM, co dla ważącego około 1 100 kilogramów pick-upa będzie raczej wystarczającą wartością.
Początkowo w aucie zamontowano automatyczną przekładnię z Audi A6 C4, jednak poprzez problemy ze sterownikami ostatecznie wsadzona tam została manualna skrzynia z Audi 80.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć więcej zdjęć z budowy tego – nie bójmy się tego określenia – dzieła sztuki na kołach, to sporo informacji, zdjęć i filmów znaleźć można na facebookowym profilu Fly Garage, a bezpośredni link do fanpage znajduje się TUTAJ.
Na koniec pozostaje tylko pochylić głowę i pogratulować kunsztu, wyczucia smaku i ogromnego poświęcenia przy pracy nad tym VW Caddy 4.2 V8.
Źródło zdjęć: Fly Garage
