Volkswagen Caravelle z 1990 roku stał się bazą do stworzenia najmocniejszej T3 na świecie. Jej twórcą jest Stein Arne Lindvall, norweski mistrz tuningu.
Kiedyś w tej „T3-ce” zamontowana była benzynowa jednostka 2.1 o mocy 112 koni mechanicznych.
Silnik V8 to zmodyfikowana jednostka Chevroleta, która wykorzystując podwójne doładowanie generuje aż 1105 KM oraz 1311 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Aby ten potężny 5-litrowy motor zmieścił się w „T3-ce” trzeba było przebudować całe podwozie, a dostęp do jednostki napędowej uzyskać można po podniesieniu siedziska w drugim rzędzie.
Zobacz też: Hot Rod z silnikiem od Żuka i mostem napędowym z Lublina III
Co ciekawe intercooler – czyli chłodnicę powietrza doładowującego silnik – trzeba było umieścić poziomo pod nadwoziem.
Oczywiście auto otrzymało wyczynowe, regulowane zawieszenie oraz zmodyfikowany układ hamulcowy wykorzystujący m.in. nacinane tarcze hamulcowe przy każdym kole.
O potencjale tej „T3-ki” niech świadczy wyskalowanie do 300 km/h licznika prędkości.
Więcej zdjęć z budowy i linków do publikacji o tej „karawelce” znaleźć można na Facebook’u, a bezpośredni link do nich prowadzi TUTAJ.
Źródło zdjęć: Facebook