Policjanci z Sulęcina zatrzymali dwóch paserów – mężczyźni wpadli na gorącym uczynku, gdy rozkręcali skradzionego Jumpera w dziupli.
W czwartek 3 sierpnia funkcjonariusze z wydziału kryminalnego z Sulęcina (woj. lubuskie) wykorzystując zdobyte informacje pojechali na teren gminy Krzeszyce, gdzie miała znajdować się tak zwana dziupla samochodowa.
Gdy policjanci weszli do środka zabudowań, zastali tam dwóch zaskoczonych mężczyzn, 47-latka oraz 22-latka, którzy byli właśnie w trakcie rozbiórki dostawczego Citroena Jumpera. Bus dwa dni wcześniej został skradziony w Niemczech.
Podejrzani zakuci w kajdanki pojechali do sulęcińskiej komendy i tam trafili do cel. W przypadku 22 – latka okazało się, że był on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez niemieckie organa ścigania, za przestępstwa przeciwko mieniu.
Zdemontowany cześciowo Jumper wraz z rozkręconymi podzespołami został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Natomiast w piątek 4 sierpnia obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty paserstwa i grozi im teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: Policja