Fotopułapka stołecznej Straży Miejskiej przyłapała na gorącym uczynku kierowcę Iveco Daily, który pod osłoną nocy chciał wyrzucić 300 worków ze śmieciami.

W nocy z 31 maja na 1 czerwca fotopułapka zamontowana na ulicy Przasnyskiej w Warszawie zanotowała, jak kierowca skrzyniowego Iveco wyrzuca na dzikim wysypisku worki ze śmieciami.

Zobacz też: Iveco TurboDaily w afrykańskim stylu, czyli przewóz złomu autolawetą

Przybyły na miejsce patrol Straży Miejskiej zatrzymał 38-letniego mężczyznę, który przyznał się do podrzucania śmieci, a nawet stwierdził, że robi to już od pewnego czasu.

Strażnicy z Oddziału Ochrony Środowiska nałożyli na kierowcę najwyższy w tym wypadku 500-złotowy mandat karny oraz nakazali uprzątnięcie wyrzuconych wcześniej worków, których było niemal 300 sztuk.

Oczywiście zachowanie tego człowieka jest karygodne, ale przecież nieraz każdy z nas widział, jak z kabiny busów lecą w trakcie jazdy plastikowe butelki, czy papierosy. Podobnie jest na „pompach”, gdzie nierzadko 15 metrów do kosza to zbyt duży dystans, aby opróżnić zgromadzone w kabinie śmieci, które ostatecznie lądują gdzie popadnie…

Źródło zdjęć: strazmiejska.waw.pl