Mężczyzna kierował busem z telefonem w ręce jadąc po ekspresowej „S8-ce”. Na pace Mastera znaleziono papierosy bez akcyzy.
Jak pech, to pech 😉 W piątek 13 października policjanci wrocławskiej „drogówki” patrolując drogę ekspresową S8 zwrócili uwagę na prowadzącego niebieskiego busa – mężczyzna podczas jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy, chociaż grozi za to 500 zł i aż 12 punktów karnych.
W trakcie kontroli wyszło na jaw, że korzystanie z telefonu było jednak najmniejszym problemem 23-letniego kierowcy z Wrocławia.
Szybko bowiem okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, co potwierdziło sprawdzenie w policyjnych systemach informatycznych.
Do tego na pace Renault Master zamiast filtrów do wody znajdowały się paczki z nielegalnymi papierosami.
Policjanci powołując się na informacje ze służb celno-skarbowych ustalili, że uszczuplenia wynikające z niezapłacenia podatków VAT i akcyzy wyniosłyby blisko 2,7 miliona złotych. I tak, wiem, że wychodzi na to, że paczka papierosów kosztować powinna ponad 20 złotych, ale takie wyliczenie podane zostało policjantom ze strony KAS, więc cóż ja mogę zrobić…
Ostatecznie 23-letni wrocławianina przewieziono do policyjnego aresztu, a dostawczak trafił na parking strzeżony. Teraz o losie mężczyzny w związku z popełnionymi wykroczeniami w ruchu drogowym i przestępstwem karno-skarbowym zadecyduje sąd. Grozić mu może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: Policja