Że tak to ujmę, na Wyspach też w detalu nie robią… Aż 6600 kg realnej masy ważyła zatrzymana przez brytyjską policję „906-tka”. I to na pojedynczym kole.

Dawno, dawno temu, jeszcze studiując pojechałem do Szkocji zarobić na pierwszy motocykl. Pracowałem na budowie, gdzie widziałem vany hydraulików z wypełnionymi do linii okien puszkami po piwie i resztkami opakowań po Fish & Chips.

Jeździłem też autolawetą i widziałem ciekawe akcje na szkockich drogach, gdzie Transit na bliźniakach był wieziony przez Transita na pojedynczym kole.

A dzisiaj rzuciła mnie się w oczy komunikat Wiltshire Police, w którym pokazano dzisiaj, czyli 24 kwietnia przeładowanego Mercedesa Sprintera. Furgon nie jechał bocznymi dróżkami, tylko jechał w biały dzień autostradą M4.

Jak widać na załączonym zdjęciu, 3,5-tonowy furgon na pojedynczym kole ważył… 6,6 tony, z czego na tylnych oponach spoczywało 4420 kg. No niezła patologia.

Oczywiście funkcjonariusze tamtejszej „drogówki” zakazali dalszej jazdy tak przeciążonym vanem, ale nie podano czy wobec kierowcy skierowano wniosek do sądu, co często zdarza się w podobnych sytuacjach.

Źródło zdjęć: Wiltshire Police