Inspektorzy ITD zwrócili uwagę na mężczyznę, który pompował oponę w VW T5 na pasie autostrady A2 – miał ponad 2 promile. Pijanym zajęła się policja.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w poniedziałek 16 grudnia nieopodal punktu poboru opłat w Tarnawie Rzepińskiej.
Przejeżdżający tamtędy lubuscy „Krokodyle” zwrócili uwagę na czarnego Volkswagena Multivana z urwanym przednim lewym lusterkiem i porysowanym przednim zderzakiem, który stał z włączonymi światłami awaryjnymi kilkadziesiąt metrów od punktu poboru opłat.
Zobacz też: Żaden inspektor nie wyjechał na drogi – protest w ITD Kielce
„Krokodyle” chcieli zabezpieczyć „T5-kę” i jej kierowcę przed możliwym najechaniem przez inne pojazdy, ale szybko się okazało, że pompujący prawe przednie koło jest pijany.
Badanie trzeźwości wykazało 2,37 promila alkoholu w organizmie.
Na miejsce zdarzenia inspektorzy wezwali policję oraz obsługę autostrady, która zabezpieczyła miejsca postoju radiowozów i uszkodzonej „T5-ki”.
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkopolski