Wczoraj przeprowadzona został akcja „waga” na podlaskich drogach DK 19 i S8. Najcięższy bus zatrzymany przez ITD ważył 8200 kg.
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku przeprowadził w czwartek 14 października szeroko zakrojoną akcję ukierunkowaną na lekkie pojazdy użytkowe z DMC do 3,5 tony.
Wśród zatrzymanych przez podlaskich „Krokodyli” busów na drodze krajowej nr 19 w pobliżu miejscowości Wasilków oraz drodze S8 przy miejscowości Jeżewo znalazł się dostawczak przewożący warzywa z Warszawy do Białegostoku.
Inspektorzy na wagach stwierdzili, że łączne obciążenie osi Iveco Daily to aż 8,2 tony, z czego aż 5550 kg spoczywało na tylnej osi!
Zobacz też: Kurier w niesprawnej Masterce bez prawa jazdy – był poszukiwany
Niechlubny „rekordzista”, tak jak inne skontrolowane tego dnia pojazdy, otrzymał maksymalny 500-złotowy mandat i nakaz przeładunku nadmiaru towaru na inne pojazdy.
Kierownictwo WITD Białystok zapowiada, że działania ukierunkowane na ważenie pojazdów dostawczych będą kontynuowane w najbliższym czasie.
Przy okazji wspomnę o stawkach za mandaty za przekroczenie DMC – inny zatrzymany tego dnia kierowca busa za realną masę 6,5 tony otrzymał mandat w wysokości 400 złotych. Wynika z tego jasno, że z tak skonstruowanymi przepisami każda tona powyżej dopuszczalnej masy całkowitej wychodzi taniej.
Bo jeżeli w pierwszym przypadku mandat wyniósł 500 zł, czyli jakieś 106 zł na tonę ponad DMC, to u drugiego busa za każdą tonę ponad normatywną wagę zapłacić trzeba 133 zł.
Jednym słowem im mniejsze przeładowanie, tym każdy kilogram wychodzi drożej na mandacie…
Źródło zdjęć: WITD Białystok