Ducato z Polski przewoziło kradzione falowniki. Kierowca zatrzymany

Ducato z Polski przewoziło kradzione falowniki. Kierowca zatrzymany

Powodem kontroli było podejrzenie przeładowania. Okazało się, że bus z Polski przewoził kradzione falowniki. Kierowca został zatrzymany.

W czwartek 22 czerwca policjanci z Turyngii zwrócili uwagę na wyglądającego na przeładowanego Fiata Ducato na polskich tablicach rejestracyjnych, który jechał autostradą A9 w kierunku Berlina.

Po zatrzymaniu okazało się, że zarejestrowany na 3,5 tony DMC Fiat Ducato jest znacznie przeciążony – na wagach wyszedł wynik 5440 kg.

Reklama

Zatrzymana przy węźle Hermsdorfer Kreuz na A9 międzynarodówka z Polski przewoziła kilka ton skradzionych falowników.

Funkcjonariusze policji autostradowej podczas sprawdzenia ładowni odkryli, że znajdują się tam falowniki stosowane na dużych farmach fotowoltaicznych a wszystkie urządzenia miały poucinane kable.

Kierowca nie potrafił przedstawić odpowiednich dokumentów pochodzących legalne pochodzenie przewożonych busem urządzeń. W związku z podejrzeniem kradzieży niemieccy policjanci zatrzymali polskiego Ducato z ładunkiem wraz 31-letnim kierowcą z Polski.

Niemieckie służby ustaliły, że falowniki rzeczywiście pochodzą z przestępstwa i zostały skradzione z dwóch farm fotowoltaicznych z Mainburga w Dolnej Bawarii. Ostatecznie 31-Polak został aresztowany a sprawą zajmuje się prokuratura w Ratyzbonie. Ustalono już, że szacunkowa cena rynkowa elektroniki wynosi 135 000 euro.

Źródło zdjęć: Polizei

Podziel się: