Reklama

Ford Ranger Thunder – limitowana seria 4500 sztuk już w 2020 roku

Ford Ranger Thunder – limitowana seria 4500 sztuk już w 2020 roku

Pod koniec lata na drogach pojawić się ma Ford Ranger Thunder – limitowana edycja 4500 sztuk jeszcze w 2020 roku trafić ma do klientów w całej Europie.

Fabrycznie Ranger Thunder otrzyma także roletę nad skrzynią ładunkową Black Mountain Top.

Ranger III  generacji to najczęściej kupowany w Europie pick-up, który w 2019 roku wywalczył blisko 20% całego rynku w swoim segmencie.

Teraz brytyjski zespół z Ford Dunton Center opracował dla niego limitowaną wersję Thunder, która liczyć ma tylko 4500 sztuk.

Reklama

Bazująca na odmianie Wildtrak edycja specjalna wyróżniać się ma lakierem Sea Grey a także czarnymi 18-calowymi alufelgami.

Również zewnętrzne klamki czy przedni grill limitowanej wersji Ford Rangera polakierowano w tym samym kolorze, co obręcze kół.

Z czernią kontrastować będą czerwone elementy, które zdobią m.in. kontury wewnętrzne atrapy osłony chłodnicy. Czerwony jest także emblemat Thunder na dole przednich drzwi i tylnej klapie ładowni.

Zobacz też: Ford Ranger z tytułem International Pick-up Award 2020

Boczne progi i sporej wielkości czerwony emblemat z limitowanej serii wyróżniają Rangera Thunder spośród innych wersji wyposażeniowych tego pick-upa.

W środku wnętrze wykończono czarną skórzaną tapicerką z czerwonymi przeszyciami na kierownicy, siedzeniach czy desce rozdzielczej.

Każdy Ford Ranger Thunder to wersja z podwójną 5-osobową kabiną.

Pick-up napędzany będzie jednostką 2.0 EcoBlue Bi-Turbo o mocy 213 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Standardowo z 4-cylindrową wysokoprężną jednostką występuje 10-stopniowy „automat” z łopatkami przy kierownicy.

Transit Custom Active i Transit Trail?

Podczas moje ostatniej wizyty w Ford Dunton Technical Center na początku lutego poza Rangerem Thunder wspominano również o nowych wersjach Transita i Transita Customa.

Zobacz też: Ford pokazał nowe rozwiązania pod zabudowy Transitów

W przypadku Transita Customa odmiana Active auta otrzymać ma m.in. czarne nakładki na błotniki czy dedykowane tej serii 17-calowe czarne alufelgi. Do tego dla wersji z manualną skrzynią biegów przewidziano zastosowanie układu mLSD (z ang. mechanical limited slip differential), czyli mechanicznej blokady dyferencjału na przedniej napędowej osi.

Z kolei Transit Trial wyróżniać się miał m.in. czarnym grillem znanym z modeli F-150 czy Rangera Raptora i dla przednionapędowych wersji występować miał także mLSD, chociaż przewidziano także wersję AWD, czyli z napędem na obie osie.

Tylko, że takie wersje były przygotowywane na początku 2020 roku. Czy teraz Ford też będzie chciał w tych ciężkich koronawirusowych wprowadzić je do produkcji?

W każdym razie o tym, czy odmiany Active oraz Trail wejdą na nasz krajowy rynek, miało też być indywidualną decyzją ludzi z Ford Polska.

Źródło zdjęć: Ford

Podziel się: