Reklama

Ford Transit nie miał progów i części podłogi w ładowni

Ford Transit nie miał progów i części podłogi w ładowni

Zatrzymany na obwodnicy Olsztyna Ford Transit nie miał progów i części podłogi w ładowni a badania techniczne skończy się 3 lata temu!

Inspektorzy z warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego w środę 26 sierpnia zatrzymali do sprawdzenia białą „blaszkę”.

Ford Transit już z daleka wyglądał na zmęczonego życiem, jednak bliższa kontrola stanu technicznego pojazdu wykazała… no co tu by napisać dalej 🙂 Dramat po prostu na kółkach!

Reklama

Zobacz też: Ford Transit Custom MS-RT wchodzi na niektóre rynki Europy

Progi kruche jak psychika 13-latki po rozstaniu z chłopakiem, do tego układ wydechowy podwieszony na drut, czy niesprawny klakson – to tylko część nieprawidłowości, jakie wykryły „Krokodyle” na DK 16 pod Olsztynem.

W sumie nie ma się co dziwić, że samochód od 2017 roku nie widział stacji diagnostycznej (dowód rejestracyjny zatrzymany w 2018 roku), bo pod podłogą ładowni, która wyłożona była płytami wiórowymi, brakowało już sporych elementów blachy.

Zobacz też: Ford Transit z 10-biegową automatyczną skrzynią już dostępny

Zresztą rzućcie oko na nadkole tego Transita, a w zasadzie na te dziury wokół na zdjęciu obok…

Ostatecznie inspektorzy ITD zakazali dalszej jazdy tą skorodowaną i niesprawną „blaszką” a kierowca ukarany został mandatem karnym.

No cóż, taki to już urok tych Transitów z początku lat dwutysięcznych, że „ruda” zjada karoserię. A w ramach ciekawostki dodam, że dobroduszni inspektorzy tylko pouczyli kierowcę Forda za brak prawa jazdy podczas kontroli.

Źródło zdjęć: GITD

Podziel się: