Reklama

Furgon rozpruty niczym puszka po makreli. Tyle zostało z X70

Furgon rozpruty niczym puszka po makreli. Tyle zostało z X70

Pod Wieruszowem kierujący furgonem nie wyhamował i wjechał pod pociąg towarowy. Ładownia została rozpruta niczym puszka po makreli.

W wyniku kontaktu towarowego składu z furgonem wyrwana została niemal cała lewa strona karoserii dostawczaka.

W piątek 16 grudnia około godziny 11:00 kierujący dostawczym Renault Master II generacji jadąc w kierunku miejscowości Klatki nie wyhamował swojego pojazdu na śliskiej nawierzchni czym doprowadził do kolizji z pociągiem towarowym relacji Wieluń – Kwidzyn.

Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Pieczyskach. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Reklama

Masterką podróżowali dwaj mieszkańcy powiatu wieruszowskiego – o dziwo nic im się nie stało.

Żadnych ran nie odniósł 43-latek kierujący „blaszką”, ani 29-letni pasażer jadący dostawczakiem.

Nie ucierpiał też 53-letni maszynista prowadzący lokomotywę PKP Cargo.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze „drogówki” z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowskie ukarali sprawcę kolizji mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 10 punktami karnymi.

Źródło zdjęć: tugazeta.pl

Podziel się: