Niemcy też potrafią! Gruz leżał luzem w furgonie – przeciążony Sprinter na niemieckiej A8 ważył o blisko 2 tony więcej niż powinien.
Policjanci niemieckiej „drogówki” z Ludwigsburga zatrzymali do kontroli nieopodal węzła Leonberg-Ost na autostradzie A8 nieopodal Stuttgartu białego Mercedesa Sprintera, który wygląda, jakby przyjął nieco więcej ładunku niż powinien.
Zobacz też: Transport ziemi lawetą – ładunek zabezpieczono pasami
W furgonie, jak potwierdzają policjanci, mocno uginały się tylne opony, które dodatkowo były tak gorące, że ledwie można było je dotknąć, co wskazywałoby, że ktoś poruszał się „906-tką” ze znaczną prędkością.
Po otwarciu tylnych skrzydeł okazało się, że w Sprinterze przewożono luzem gruz budowlany. Jednak brak zabezpieczenia ładunku – jak stwierdzili niemieccy funkcjonariusze – to nie jedyne przewinienie kierującego białą „blaszką”.
Mający 3,5-tonowe DMC dostawczak ważył w rzeczywistości ponad 5,3 tony, co zakończyło się ukaraniem grzywną kierowcy oraz zakazem dalszej jazdy.
PS: Tak się czasem zastanawiam, czy w ogóle jest możliwe zabezpieczenie prawidłowe przewożonego luzem gruzu czy żwiru w ładowni „blaszki”? Chyba nie, bo do przewozu takiego rodzaju sypkich ładunków służą skrzynie czy wywrotki i nawet tam trzeba zakryć „kipę”.
No, ale przecież nie raz, nie dwa zdarzyło się, że i autolawetą przewożono luzem piasek czy ziemię (patrz link powyżej) 🙂
Źródło zdjęć: Polizei