Inspektorzy z ITD w Poznaniu przeprowadził kontrolę busów o DMC do 3,5 tony. Wynik? Wszystkie z siedmiu sprawdzonych dostawczaków jechały przeładowane.
Wojewódzki Inspektorat Ruchu Drogowego w Poznaniu przeprowadził 8 marca akcję, która polegała na skontrolowaniu wagi busów poruszających się drogą krajową nr 11.
Wykorzystując przenośne wagi zważono siedem pojazdów dostawczych o masie całkowitej do 3,5 tony. Jak się okazało każdy jeden z siedmiu samochodów miał przekroczoną dopuszczalną ładowność. Rekordzista załadował na swoje auto ponad 2 tony towaru, a chociaż mógł maksymalnie przewieźć tylko 570 kilogramów ładunku.
Zobacz też: ITD wyłapało Iveco Daily przeładowane o 5,2 tony
Inspektorzy nałożyli na każdego z siedmiu kierowców po 500-złotywym mandacie karnym oraz zobowiązali ich do przeładowania nadmiaru towaru na inne pojazdy.
Jeden z ukaranych kierowców, który prowadził białe Iveco Daily skorzystał z pomocy drogowej. Po co? A może po to, aby nie tracić czasu i energii na przeładunek towaru do innego auta. Z punktu kontroli ITD odjedzie na lawecie, ale potem, za kilometr, czy dwa poprosi kierowcę lawety, aby zdjął jego Ivonkę z powrotem na drogę. Za recydywę nie ma niestety większych sankcji, a ryzyko ponownej kontroli minimalne. No i stawki pomocy drogowej – za dojazd i dosłownie kilka kilometrów przewozu – nie powinny być zbyt wygórowane.
Źródło zdjęć: WITD Poznań