Busy na celowniku pomorskiego ITD. Wszystkie były przeciążone

Busy na celowniku pomorskiego ITD. Wszystkie były przeciążone

W dniach 20-21 lutego pomorscy inspektorzy ITD kontrolowali busy. Jak się okazało wszystkie były przeciążone a „rekordzista” ważył 8,5 tony.

W trakcie dwudniowej akcji na obrzeżach Gdańska oraz na drogach powiatu gdańskiego patrole Inspekcji Transportu Drogowego wytypowały 24 pojazdy dostawcze z DMC do 3,5 tony do sprawdzenia.

Na dwa wyznaczone punkty kierowano pojazdy, „w których stan ogumienia i zawieszenia wskazywał na przeładowanie”.

Reklama

Wszystkie 24 auta ważyły więcej niż 3,5 tony a „rekordowe” wyniki oscylowały od 7,5 do blisko 8,5 tony. Oczywiście wszyscy kierowcy ukarani zostali mandatami karnymi o wysokości od 200 do maksymalnych w tym wypadku 3000 złotych.

Do tego „Krokodyle” nakazywali rozładunek nadmiaru towaru przed wyruszeniem w dalszą trasę. Jedynie najcięższe busy zostały skierowane na wyznaczony parking strzeżony.

Ponadto w trakcie akcji w poniedziałek i wtorek inspektorzy ITD zatrzymali również kilka pojazdów z 6,5-tonowym DMC, z czego jeden z nich dwa razy trafił na wagi!

I akurat w tym przypadku dwukrotnie stwierdzono wykonywanie transportu drogowego pojazdem powyżej 3,5 tony DMC bez wymaganej licencji. Ponadto auto było przeładowane, nie miało ważnego badania technicznego a tachograf nie posiadał ważnej kalibracji.

Inna ciężarówka była z kolei zarejestrowana poza Polską, choć przedsiębiorca miał zarejestrowaną działalność gospodarczą na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. I w tym przypadku tachograf w kontrolowanym pojeździe nie miał także wymaganej kalibracji, a kierowca nie okazał licencji transportowej.

W tych przypadkach wobec przedsiębiorców zostaną wszczęte postępowania administracyjne zagrożone karami pieniężnymi. Za samo wykonywanie usługi zarobkowego transportu rzeczy bez licencji grozi 12 000 złotych kary.

Źródło zdjęć: GITD

Podziel się:
1

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Teo

    A nadawcy i spedycje tylko z usmiechem czytaja ten artykul.

Komentarze zamknięte.