Reklama

Jechał bez pasów z sypkim ładunkiem bez plandeki

Jechał bez pasów z sypkim ładunkiem bez plandeki

Policjanci „drogówki” ze Słupska zatrzymali kierowcę Iveco Daily, który jechał bez pasów z sypkim ładunkiem bez plandeki. No i się zaczęło…

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku przeprowadzili na początku tego tygodnia akcję ukierunkowaną na przeładowane pojazdy z DMC do 3,5 tony.

Jak wynika z oficjalnego komunikatu, funkcjonariusze „drogówki” typowali pojazdy, które mogły być przeciążone i kierowali je na stacjonarną wagę na terenie miasta a wynik porównywali z informacjami zawartymi w Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Reklama

Wśród poddanych sprawdzeniu dostawczaków było Iveco Daily, którego kierowca prowadził bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, za co grozi 100 zł mandatu. Do tego policjanci od razu zwrócili uwagę, że na otwartej skrzyni znajdował się niezabezpieczony plandeką ładunek sypki a za to grozi kolejna grzywna w postaci 150 złotych.

W trakcie prowadzonych działań policjanci ze Słupska korzystali z wag stacjonarnych posiadających urzędową legalizację.

Potem okazało się, że dostawczak waży w rzeczywistości ponad 6,5 tony a do tego jest niesprawny i nie ma aktualnych badań technicznych.

Ostatecznie 57-letni kierowca zakończył spotkanie ze słupskimi policjantami okolicznościowym upominkiem w postaci mandatów karnych w wysokości ponad 3000 złotych. Do tego na jego konto trafiło 5 punktów karnych.

Na koniec w policyjnym komunikacie pojawił się informacja, że „takie kontrole funkcjonariusze słupskiej drogówki będą prowadzili regularnie, a wszelkie wątpliwości dotyczące wagi pojazdów będą weryfikowane w znajdujących się na terenie miasta punktach ważenia”.

Źródło zdjęć: Policja

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 + 10 =