W miniony czwartek kierowca Renault Master zablokował korytarz życia na A4. Trafił na „drogówkę”, która ukarała go wysokim mandatem.
Policjanci z Legnicy w czwartek 8 grudnia około godziny 19:30 otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu, do którego doszło na 91. kilometrze autostrady A4.
W momencie, w którym wjeżdżali radiowozem na autostradę zauważyli kierującą Mini jadącą pod prąd – kobieta ukarana została mandatem w wysokości 2000 złotych i 15 punktami karnymi.
Kilkadziesiąt minut później funkcjonariusze „drogówki” zostali zablokowani pomimo prawidłowo utworzonego korytarza życia przez 34-letniego obywatela Ukrainy prowadzącego Renault Master z zabudową na trasy międzynarodowe.
Chcący uniknąć postoju kierowca busa również został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych, ale już nie otrzymał punktów karnych.
Co ciekawe, kiedy funkcjonariuszom udało się dotrzeć do miejsca, gdzie doszło do zdarzenia z udziałem dwóch pojazdów okazało się, iż sprawcą jest 28-latek, który… próbował także cofać na „A4-ce”.
Mężczyzna stojąc w zatorze drogowym na 91. kilometrze w kierunku Wrocławia próbował cofać i uderzył w inną osobówkę – w związku z tym został on ukarany mandatem w kwocie 5000 złotych.
Źródło zdjęć: Policja