W piątek 7 września 2018 roku w Krakowie obyło spotkanie pracowników firmy VanKing – dystrybuującej i produkującej części do aut dostawczych.
Istniejąca od ponad 25 lat rodzinna firma Celkar zmieniła od 1 września 2018 roku swoją nazwę na VanKing i przy tej okazji zaprezentowano pracownikom spółki kierunki jej rozwoju oraz plany dalszej ekspansji na najbliższe lata.
Zobacz też: Celkar zmienia się w VanKing!
Dotychczasowy prezes, a zarazem właściciel VanKing, Rafał Bieda zrezygnował z funkcji prezesa na rzecz większego zaangażowania w sprawy zakupu i rozwoju produktu a do tego będzie pełnij funkcję wiceprezesa oraz dyrektora działu zakupu.
– Czuję, że moje doświadczenie i wiedza bardziej potrzebne są w dziale, który ma największe znaczenie strategiczne dla spółki – mówi Rafał Bieda, właściciel.
Funkcję prezesa obejmie Jakub Sierzchała, dotychczasowy wiceprezes i szef działu rozwoju, który ze spółką związany jest od ponad 10 lat. Zmiany w zarządzie zostaną wprowadzone od 1 stycznia 2019 roku.
Konferencja miała także na celu przedstawienie wyników spółki, według prognoz rok 2018 zakończy się dla VanKing rekordowym obrotem ponad 104 mln złotych. W związku z szybkim rozwojem firma podjęła decyzję o rozbudowie dotychczasowego centrum logistycznego w Niepołomicach, które do końca 2019 roku ma powiększyć przestrzeń magazynową do 12 000 m2 z obecnych 4 000 m2.
– Ważnym celem na najbliższe lata jest również rozwój oddziałów handlowych w Polsce i za granicą. Od września działa już pierwszy oddział VanKing na Łotwie, a zakupy na Litwie są właśnie finalizowane – mówi Kuba Sierzchała, wiceprezes.
Zobacz też: VanKing na targach MIMS Automechanika Moscow 2018
Warto również podkreślić, że zarejestrowana została spółka VanKing Rosja, która posiada oddział handlowy i magazyn w Moskwie.
Konferencja była również okazją do omówienia zmian identyfikacji wizualnej spółki, która nastąpiła od dnia 1 września 2018 roku.
Artykuł sponsorowany