Inspektorzy z Łowicza kontrolowali przeładowane busy. Ich skuteczność typowania przeciążonych dostawczaków wyniosła 100 procent.
We wtorek 5 marca inspektorzy WITD Łódź z oddziału terenowego w Łowiczu sprawdzali w ramach swoich działań m.in. realne masy pojazdów dostawczych do 3,5 tony DMC poruszających się po drogach powiatu łowickiego.
Wśród wytypowanych do sprawdzenia 16 busów wszystkie były przeładowane. Najcięższym z nich pojazdem był bus ważący blisko 6 ton.
Dodatkowo w przypadku dwóch skontrolowanych pojazdów upłynął też ich termin do wykonania okresowego badania technicznego. Ostatecznie wszystkie przeciążone busy dopuszczono do dalszej jazdy dopiero po ich częściowym rozładunku do dopuszczalnej masy całkowitej a kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi, których wysokość według art. 97 Kodeksu wykroczeń wynosi od 20 do 3000 złotych.
Przy okazji warto wspomnieć też o kontroli mazowieckich inspektorów ITD, którzy w piątek 23 lutego na S7 zatrzymali Iveco Daily przewożące jabłka z okolic Ostrowca Świętokrzyskiego do Szydłowca.
W tym wypadku zarejestrowany jako 3,5-tonowy pojazd ciężarowy ważył realnie 7,2 tony a do tego „Krokodyle” zauważyli, że z silnika wycieka olej. Ta kontrola zakończyła się – poza mandatem za przekroczenie DMC busa – zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Zatem problem przeładowanych o kilka ton dostawczaków dalej występuje, ale przyznam, że od długiego już czasu żaden wojewódzki inspektorat nie pochwalił się zatrzymaniem 3,5-tonowego busa ważącego ponad 10 ton. Czyżby firmy znalazły sposób na omijanie kontroli ITD? A może już czasy takich patotransportów się skończyły?
Źródło zdjęć: WITD Łódź, WITD Radom