Masz na własność lub użytkujesz Toyotę Proace City z rocznika 2022-2023? W ramach akcji serwisowej wymienią naklejkę zamiast opon…
Klękajcie narody! Otóż dzisiaj o mało co nie udławiłem się kawą z samego rana czytając komunikat Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczący akcji przywoławczej dla Toyoty Proace City.
Otóż Toyota Central Europe Sp. z o.o. powiadomiła z racji ciążącego niej obowiązku prezesa UOKiK o kampanii przywoławczej dotyczącej modelu Proace City, który wyprodukowano w hiszpańskich zakładach od 11 października 2022 do 17 marca 2023.
Chodzi o indeks nośności tylnych opon – jest on zbyt niski w stosunku do technicznie dopuszczalnej masy przypadającej na tylną oś pojazdu.
I tutaj małe wyjaśnienie: w nalepkach znamionowych umieszczanych w typoszeregu K9 na słupku B znaleźć można nie tylko nr VIN lub np. numer świadectwa homologacji typu pojazdu, ale też umieszczono tam masę własną pojazdu oraz dopuszczalną masę całkowitą pojazdu.
Dwie najniżej oznaczone liczby poprzedzone liczbą 1. oraz 2. oznaczają dopuszczalny nacisk na przednią (1) oraz tylną oś (2).
I dochodzimy do sedna sprawy dotyczącej tej akcji serwisowej Toyoty dla vana Proace City: w oficjalnym komunikacie UOKiK wyczytać można, iż „użytkownik podczas załadunku pojazdu może przekroczyć maksymalną masę przypadającą na tylną oś wynikającą z indeksu nośności opon. Dodatkowo, pojazd może nie przejść pozytywnie obowiązkowej, okresowej kontroli technicznej z powodu niezgodności opon/danych”.
I co zatem robi Toyota Central Europe? Nie, nie zaprasza właścicieli/użytkowników 103 wytypowanych do sprawdzenia w ramach tej kampanii do ASO na wymianę opon o zaniżonej nośności. W tak ramach akcji serwisowej:
Na koniec dodam, że próbowałem potwierdzić to, że klientom nie będą wymieniane opony tylko otrzymają nowe naklejki w biurze prasowym Toyota Central Europe, ale pan Robert odesłał mnie do pani Karoliny, która z kolei nie odebrała dwukrotnie telefonu i przez cały dzień nie znalazła czasu, aby oddzwonić. No nic.
Próbowałem zrozumieć, coś doprecyzować, bo może nie do końca wierzę jednak, że klienci właśnie będą mieć zaniżone parametry użytkowe furgonów z winy dostawcy auta (czy tam podwykonawcy Toyoty, jak zwał, tak zwał). Ot tak. Bo w końcu taniej wymienić nalepkę niż inwestować w opony o odpowiedniej nośności?
W każdym razie, jeżeli może użytkujecie jeden z tych 103 vanów ze znaczkiem Toyoty, to wszelakich informacji związanych z kampanią udziela Toyota Central Europe Sp. z o.o. (adres: ul. Konstruktorska 5, 02-673 Warszawa; tel.: 22 449 05 00). Może odbiorą. Albo chociaż oddzwonią…
Źródło zdjęć: Toyota
Odpowiedzi
Napisz tu swoją opinię
O czym mówicie, w moim proace jest wada tylnej belki bo tnie opony a toyota mówi że nie podlega gwarancji na serwisie wyszło że osłona tłoczka pęknięta a toyota na to nie podlega gwarancji. tylko serwis tam zaglądał ale co – nie podlega gwaracji. w nowych samochodach toyoty nic nie jest na gwarancji gorzej jak u Turasa. kupujesz nowa toyotę to koniecznie na diagnostykę nowym samochodem bo później płacisz za wady fabryczne aż miło. wstyd. serwis w podwarszawskich Mościskach to zupełna porażka dno gorzej jak u Turka….
Nieciekawa sprawa! Podeślij maila, jeżeli oczywiście chcesz, abym o tym napisał, na kontakt@dostawczakiem.pl całą historię z 2-3 zdjęciami. Napisz: kiedy, co i gdzie.
Komentarze zamknięte.