Tak chciał los! Kolejny Mercedes MB100D na łamach dostawczakiem.pl. Tym razem to sztuka z zabudową Ruthmann napotkana przez Ernesta.

To już kolejny taki dostawczak poddany konwersji przez niemiecką firmę Ruthmann, o którym piszę.
Ale zawsze te auta wzbudzają ciekawość, kiedy napotkacie je na trasie. Tak też było z Ernestem, stałym Czytelnikiem dostawczakiem.pl, który „ustrzelił” kilka dni temu Mercedesa MB100D z zabudową Cargoloader RCP35.
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że ten model zabudowy pozwala na odpięcie otwartej skrzyni (a w zasadzie kontenera) i pozostawienie jej w strefie przeładunkowej czy na budowie. Do tego dzięki siłownikom hydraulicznym pozwalają możliwe jest uniesienie kontenera na wysokość około 1,6 metra. W razie potrzeby próg załadunkowy niemal da się zrównać z poziomem podłoża.
Tylne opony 235/75 R17,5 też wzbudziły u Ernesta niemałe zaciekawienie, bo to raczej rzadko spotykane rozmiary.
Co ciekawe, Ernest zabawił się w małego dziennikarza śledczego (ewentualnie detektywa) i przeszukał internety, gdzie znalazł… identycznego MB100 z identyczną zabudową Ruthmann Cargoloader RCP35.
W opisie anonsu wyczytać można, że 2,4-litrowy silnik Diesla ma tylko 75 000 km przebiegu, a do tego nietuzinkowy MB100D wyprodukowany został w 1993 roku.
Co ciekawe, DMC określił sprzedawca na 4200 kg, co oznacza, że to już według prawa pełnoprawna ciężarówka.
Ale czy to na pewno ta sama sztuka? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam już Wam, drodzy Czytelnicy. A bezpośredni link dla porównania znajdziecie TUTAJ.
Źródło zdjęć: Ernest (dzięks!)