Jeszcze w 2024 roku do gamy silnikowej odświeżonego Mercedesa klasy V dołączy 2-litrowa benzynowa miękka hybryda o mocy 231 KM.
W polskich salonach zaczynają się pojawiać pierwsze egzemplarze poliftowej V-klasy oraz elektrycznego odpowiednika w postaci EQV.
We wcześniejszych zapowiedziach Mercedes-Benz nie wspominał, że luksusowe W447 otrzyma nie tylko stosowaną od kilku lat wysokoprężną jednostkę OM654, która dostępna ma być w wariantach 163 KM, 190 KM oraz 237 KM.
Ostatnio pojawiły się oficjalne informacje o poszerzeniu oferty na europejskich rynkach także o miękką hybrydę bazującą na benzynowym silniku M254 – to nowość na Starym Kontynencie, choć oferowano taki napęd w Azji, gdzie Klasa V ugruntowała swoją pozycję, zwłaszcza na chińskim rynku.
Ten 4-cylindrowy motor o pojemności 1999 ccm generować ma 231 KM oraz 370 Nm a prędkość maksymalna określona została na równe 200 km/h.
Najnowsze wcielenie „V-ki” z miękką hybrydą przyspieszać ma do setki ze startu zatrzymanego w 8,1 sekundy a zużycie benzyny producent określił na 8,9-11,3 l/100 km.
W serii taka V-klasa z układem miękkiej hybrydy wykorzystującym rozrusznik 48V otrzyma 9-biegową przekładnię 9G-TRONIC i będzie dostępna wyłącznie z napędem na tylną oś.
Mercedes V-klasa mHEV będzie do zamówienia w wariancie długim (3200 mm rozstawu osi) lub ekstra długim (3430 mm) a masa własna przy DMC 3100 kg to odpowiednio 2277 kg oraz 2317 kg.
Co ciekawe, producent nie przewidział montażu haka w tej hybrydowej odmianie V-klasy, co może zniechęcić niektórych klientów potrzebujących auta do ciągania przyczepy z quadem, innym autem, skuterem wodnym czy koniem.
Najprawdopodobniej benzynowa jednostka M254 pojawi się także i w Vito 2024, które także wchodzi właśnie na rynek.
Źródło zdjęć: Mercedes-Benz Vans