Skarżyscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który mając blisko 3,5 promila kierował dostawczym Oplem Vivaro. Na jaw wyszła też inna kwestia.
Nawet 5 lata pozbawienia wolności grozi 30-latkowi ze Skarżyska-Kościelnego (woj. świetokrzyskie), którego zatrzymali do kontroli drogowej policjanci „drogówki”.
Funkcjonariusze podejrzewając, że mężczyzna prowadzący dostawczego Opla Vivaro może być pod wpływem alkoholu wydali polecenie do zatrzymania pojazdu a badanie potwierdziło przypuszczenia policjantów.
Zatrzymany na ulicy Szkolnej w Skarżysku-Kościelnym był kompletnie pijany – 30-latek miał blisko 3,5 promila w organizmie.
Ponadto okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.
Teraz „scyzoryk” odpowie przed sądem nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi m.in. do 2 lat więzienia, wysoka grzywna od 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Dodatkowo za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdu – według art. 244 Kodeksu karnego – grozi od 3 miesięcy do lat 5 za kratami.
Źródło zdjęcia: Policja