Zatrzymany przez ITD mężczyzna kierował zestawem na sądowym zakazie i bez viaBOX-a – Iveco i przyczepa bez badań technicznych.
W poniedziałek inspektorzy ITD z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej zainteresowali się czerwonym Iveco TurboDaily, które ciągnęło jeszcze przyczepę ze sprzętem budowlanym.
Zobacz też: Mercedes Sprinter z silnikiem 2.0 wchodzi do oferty
W trakcie kontroli na wysokości węzła Targowisko na autostradzie A4 prowadzący zestaw mężczyzna przyznał sam, że nie powinien siadać za kółko, bo ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, potwierdził to zresztą przybyły na miejsce patrol policji.
W międzyczasie wyszło na jaw, że w aucie nie było viaBOX-a, więc ITD wszczęło postępowanie administracyjne wobec właściciela pojazdu, a do tego ani „Dajlak”, ani przyczepa nie miały ważnych badań technicznych.
Ponadto „Krokodyle” zauważyły uszkodzone opony w samochodzie, a także brak obowiązkowej gaśnicy.
Teraz kierowcy grozi od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz kolejny zakaz prowadzenia pojazdów na czas od 1 roku do lat 15.
Źródło zdjęć: GITD