Do tego dochodzi m.in. zaświadczenie Krajowego Rejestru Karnego właściciela firmy oraz osoby zarządzającej transportem (jeżeli oczywiście takowa jest w przedsiębiorstwie). Do wniosku trzeba dołączyć też wykaz pojazdów wchodzących do floty przewoźnika, gdzie wpisać należy np. markę, model, ładowność, DMC, nr VIN czy numery rejestracyjne auta.

Do tego dochodzą także opłaty na rzecz Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego:

• do 5 lat opłata to 4000 zł + 440 zł za każdy wypis z licencji,
• powyżej 5 (do 10 lat) opłata to 8000 zł + 880 zł za każdy wypis z licencji.

Aż 12 000 zł kary za brak licencji wspólnotowej

Uzyskanie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, licencji wspólnotowej a także wypisów z tej licencji dla każdego busa używanego „na międzynarodówce” jest jedyną drogą, aby w pełni legalnie wykonywać zarobkowy transport drogowy rzeczy od 20 maja 2022 roku.

Wtedy bowiem wchodzi w życie Pakiet mobilności i podczas kontroli drogowej ITD czy niemieckiego BAG kierowca będzie proszony nie tylko o prawo jazdy, czy „CMR-kę”, ale również o wypis z licencji. Przykładowo w Polsce kara za nieokazanie wypisu to 200 zł – może nie jest to duża suma, ale jednocześnie jest to BPN (bardzo poważne naruszenie).

W przypadku wielu naruszeń prawa transportowego przewoźnik może stracić nawet stracić licencję na wykonywanie transportu drogowego.

Zobacz też: Pakiet mobilności 2022 dla busów: kogo nie dotyczy?

Warto też pamiętać, że według ustawy za uzależnienie wynagrodzenia kierowcy od liczby przejechanych kilometrów czy ilości wykonanych transportów, oczywiście, jeżeli stosowanie takich zasad będzie zagrażać bezpieczeństwu na drogach lub zachęcać do naruszenia przepisów, grozi 8000 zł i stanowi bardzo poważne naruszenie.

W przypadku, gdy dotychczas funkcjonujący na rynku przewoźnik po 20 maja 2022 będzie dalej wykonywał międzynarodowy transport drogowy rzeczy bez uzyskania zezwolenia i licencji wspólnotowej, musi się liczyć z karą w wysokości 12 000 zł. Takie przewinienie to też najpoważniejsze naruszenie (NN).

Źródło zdjęcia: dostawczakiem.pl