W Śremie pijany busiarz kierując Fiatem Ducato spowodował kolizję i uciekał na samej feldze. Jak się okazało, 49-letni kierowca był pijany.
Jak wynika z oficjalnego komunikatu Komendy Powiatowej Policji w Śremie (woj. wielkopolskie), w poniedziałek 16 grudnia dyżurny otrzymał powiadomienie o kolizji, do której doszło na tamtejszym Moście im. Daniela Kęszyckiego.
Z uzyskanych informacji wynikało, że sprawca zdarzenia odjechał, ale świadek tej kolizji pojechał za nim i oboje zatrzymali się na ul. Stary Rynek.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze „drogówki” oraz policjanci kryminalni ustalili, że kierujący Fiatem Ducato 49-letni obywatel Ukrainy wjeżdżając na most zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w bok Nissana.
Następnie czołowo zderzył się jeszcze ze Skodą Fabią, która jechała za Nissanem a jeszcze uszkodzona Fabia uderzyła w pojazd marki Suzuki.
Prowadzący 3,5-tonowego busa zaczął uciekać gubiąc po drodze oponę z lewej przedniej felgi i zatrzymał się na ulicy Stary Rynek. Za sprawcą kolizji pojechał świadek i to on powiadomił policję i czekał na ich przyjazd.
Po przebadaniu 49-latka okazało się, że mężczyzna jest pijany – badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ukrainiec został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu a śremscy policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
Źródło zdjęć: Policja