Reklama

Pijany busiarz jechał pod prąd na włoskiej A36 – uderzył w radiowóz

Pijany busiarz jechał pod prąd na włoskiej A36 – uderzył w radiowóz

W sobotę 20 października pijany busiarz jechał pod prąd na włoskiej A36 – uderzył w radiowóz, który zablokował uciekającego policjantom dostawczaka.

Jak wynika z doniesień lokalnych mediów, jadący pod prąd samochód dostawczy został zatrzymany w tunelu na autostradzie A36 pod Mozzate (w regionie Lombardia, w prowincji Como) dopiero przez policyjny radiowóz.

Zobacz też: Na niemieckiej A2 z kontenerowego Daily wypadł Fiat Doblo

Reklama

Polski bus (najprawdopodobniej to Renault Master) wjechał w bok policyjnej Skody, w wyniku czego rannych zostało dwóch 28-letnich włoskich funkcjonariuszy ze staranowanego radiowozu.

Ponadto do szpitala trafił 46-letni pasażer polskiego busa, który tak jak i kierowca dostawczaka był pijany. Wszyscy ranni nie odnieśli na szczęście poważniejszych obrażeń i trafili do szpitali w Legnano i Varese. Utrudnienia na miejscu wypadku trwały kilka godzin.

Źródło zdjęć: Polizia

Podziel się: