To jeden z kilkunastu zbudowanych egzemplarzy i dosłownie kilku, które się uchowały. VW T3 z silnikiem z „911-tki” wyceniono na 364 900 €.
Porsche B32 to oficjalna nazwa bardzo krótkiej serii minibusów zbudowanych w latach 80-tych na bazie Volkswagena T3.
Jak wynika z opisu Porsche Centrum Gelderland – niderlandzkiego dealera sportowych pojazdów, który wystawia 7-osobowe B32 na sprzedaż – powodem powstania takiego minibusa z podzespołami Porsche była potrzeba szybkiego pojazdu dla obsługi rajdu Paryż-Dakar dla załogi jadącej Porsche 959.
Montowane w niemieckich zakładach Porsche w Welcherath (kraj związkowy Nadrenia-Palatynat) „B32-ki” posiadały benzynowy silnik z Carrery 911 o pojemności 3.2 litra i właśnie stąd wzięła się nazwa jednego z najrzadszych modeli marki z Zuffenhausen.
Chłodzony powietrzem 6-cylindrowy boxer generował 231 KM i 284 Nm, co pozwalało na jazdę z prędkościami dochodzącymi do 220 km/h, choć inżynierowie z Porsche podawali za prędkość maksymalną 185 km/h w przypadku jazdy z pełnym obciążeniem pojazdu.
Sprzedawany przez Holendrów egzemplarz już od wielu miesięcy „wisi” na portalu ogłoszeniowym, bo może te 364 900 euro odstraszają potencjalnych nabywców. W każdym razie poza przeciwsobnym silnikiem ta „T3-ka” otrzymała również zmodyfikowane zawieszenie czy hamulce z nawiercanymi tarczami a także rozbudowany układ chłodzenia z klimatyzacją oraz skórzaną tapicerkę na fotelach rozmieszczonych w układzie 2+2+3.
Ten konkretny egzemplarz zbudowany został w 1985 roku dla dyrektora generalnego Porsche AG, Petera Wernera Schutza, lecz został zarejestrowany dopiero 3 lata później.
Szybki i zarazem unikatowy minibus z nr VIN wskazującym na Porsche ma być w idealnym stanie technicznym, choć z opisu anonsu wynika, że powłoka lakiernicza wymaga naprawy a tapicerka na przednich drzwiach kuracji odmładzającej. Przy okazji dodam, że sprzedający podaje, że przebieg tego auta to 130 770 kilometrów.
Według różnych źródeł do dzisiaj przetrwało tylko 7 egzemplarzy Porsche B32 a łączna ich produkcja – choć precyzyjniejszym określeniem byłoby sformułowanie „ręczny montaż” – zamknęła się w liczbie kilkunastu sztuk.
Na koniec tradycyjnie – bezpośredni link do ogłoszenia znajdziecie TUTAJ. Może któryś z Czytelników lub Czytelniczek ma akurat 1 619 552 zł do wydania 🙂
Źródło zdjęć: autoscout24.nl