Policjanci zatrzymali 37-latka, który wielokrotnie pożyczał Fiata Ducato od kolegi i kradł nim paliwo ze stacji. Mężczyźnie grozi do 5 lat.
Wszystkie kradzieże miały miejsce w lutym 2021 roku na terenie powiatu bolesławieckiego (woj. dolnośląskie).
Za każdym razem zatrzymany mieszkaniec Bolesławca działał w ten sam sposób. Najpierw pożyczał od kolegi dostawczego Fiata Ducato, a potem po zmianie tablic rejestracyjnych podjeżdżał na stację i tankował ponad 100 litrów oleju napędowego odjeżdżając na koniec bez płacenia za paliwo.
Zobacz też: Awarie silników w Sprinterach z OM 651 i OM 642
Zatrzymany mężczyzna spuszczał potem paliwo z baku, sprzedawał je a pieniądze przeznaczał na codzienne potrzeby.
Teraz 37-latek usłyszał łącznie 8 zarzutów, w tym 4 kradzieże oleju napędowego na łączną kwotę ponad 2000 złotych za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do tego za każdym razem, kiedy 37-latek pożyczał „blaszkę” od kolegi i siadał za kierownicę Ducato, łamał także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za co grozi mu również do 5 lat za kratami.
Źródło zdjęcia: Policja