Parlament Europejski ma projekt nowej kategorii prawo jazdy B+ dla aut ważących ponad 1800 kg DMC. Wymagany 2-letni staż i 21 lat.

Działająca w Parlamencie Europejskim Komisja Transportu i Turystyki (TRAN) opublikowała 19 lipca 2023 roku projekt rezolucji legislacyjnej, gdzie pojawiły się całkiem nowe propozycje dotyczące m.in. uprawnień do kierowania pojazdami.

Jak wynika z tego dokumentu ciężkie samochody, jak SUV-y czy pick-upy, nie tylko zajmują więcej miejsca i są mniej energooszczędne, ale też zużywają więcej paliwa i powodują wyższy poziom emisji spalin.

Do tego pod względem bezpieczeństwa cięższe pojazdy niosą większe zagrożenie dla innych użytkowników dróg.

W związku z tym w projekcie TRAN pojawia się konkluzja, że kategoria prawa jazdy B nie jest całkowicie odpowiednia do najcięższych samochodów, więc powinna powstać nowa kategoria prawa jazdy B+.

Nowa kategoria prawa jazdy B+ pozwalałaby prowadzić auta dostawcze, ale też ciężkie SUV-y, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 1800 kg. W dokumencie komisji TRAN nie pojawiają się natomiast propozycje zwiększenia dotychczasowego limitu DMC ponad 3500 kg.

Miażdżący raport NIK o szkoleniu kierowców w Polsce

We wspomnianym projekcie proponuje się wprowadzenie licencji nazwanej B+, którą można dopiero uzyskać dopiero po 2-letnim okresie próbnym posiadania prawa jazdy kategorii B oraz ukończonym 21. roku życia wraz z przejściem dodatkowego egzaminu teoretycznego i praktycznego.

Taki nowy wariant prawa jazdy powinien obowiązywać we wszystkie państwach członkowskich, lecz to w gestii poszczególnych krajów UE pozostawiona byłaby możliwość wprowadzenia nowej kategorii B+ na swoim terytorium.

W ramach ciekawostki dodam, że jedna z poprawek zakłada absolutne maksimum prędkość dozwolone przez państwa członkowskie dla kierowcy kategorii B+ nie powinno przekroczyć 130 km/h…

Zaniepokojenie planami Parlamentu Europejskiego wyrazili m.in. przedstawiciele Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego (IRU) czy Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA), którzy w oficjalnym liście do Komisji Transportu i Turystyki podkreślają, że kurierzy czy inni kierowcy dostarczający towary będą zmuszeni ponieść dodatkowy koszt nowego prawa jazdy B+, aby móc wykonywać swój zawód.

Do tego IRU wraz z ACEA przestrzega, że wejście w życie nowych przepisów mogłoby zagrozić utrzymaniu łańcucha dostaw, zwłaszcza na etapie tzw. ostatniej mili, czyli już bezpośrednio do klienta, przez kierowców samochodów dostawczych.

Źródło zdjęcia: dostawczakiem.pl