Po raz kolejny niemiecka policja zatrzymała przeładowaną 5-tonówkę z Polski zarejestrowaną na kategorię B. Bus wpadł na autostradzie A9.
Na początek małe wyjaśnienie tytułu: widoczne na zdjęciu zrobionym przez funkcjonariuszy z inspektoratu autostradowego Iveco Daily to seria 50C, czyli fabrycznie to 5-tonowa ciężarówka, ale zarejestrowana została z 3,5-tonowym DMC. Tak, to legalne.
Ale do rzeczy. W minioną środę patrolujący autostradę A9 nieopodal miejscowości Dittersdorf (kraj związkowy Turyngia) policjanci zwrócili uwagę na zarejestrowanego w Polsce busa, które skierowano na sprawdzenie realnej wagi.
Jak się okazało, Dajlak z kurnikiem i zabudową typu „firanka” posiadał 3,5-tonową dopuszczalną masę całkowitą, lecz wykonany pomiar wskazał 76-procentowe przekroczenie DMC.
W związku z wykrytym wykroczeniem niemieccy funkcjonariusze zakazali dalszej jazdy 23-letniemu kierowcy z Ukrainy, który musiał wpłacić kaucję na poczet przyszłej kary w wysokości 495 euro.
Do tego spedytor musiał znaleźć odpowiedni pojazd, który zabrać powinien nadmiar przewożonego w ładowni towaru.
Źródło zdjęcia: Polizei