W maju 2020 zanotowano w porównaniu do kwietnia większy o 32,5% wzrost rejestracji nowych pojazdów dostawczych do 3,5 tony DMC.

Według danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów, i na podstawie opracowania Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w maju 2020 roku wydano klientom 3480 lekkich aut użytkowych.

Zobacz też: Renault liderem samochodów modyfikowanych od 11 lat w Polsce

To o 32,5% więcej niż w kwietniu bieżącego roku (+854 szt.), ale porównując dane rok do roku, okazuje się, że to aż o 43,4% mniej niż w maju 2019 roku (6153 szt.).

W salonach sprzedaży czy u zabudowców widać lekkie ożywienie, co potwierdzają eksperci PZPM wskazując na nastroje wśród konsumentów
według badań GUS – w maju poprawiły się o 6,3% w stosunku do kwietnia.

W maju 2020 roku najczęściej wybieraną marką pojazdów dostawczych do 3,5 tony został Ford (517 szt.) wyprzedzając Fiata (489 szt.), a także Renault (487 szt.).

Na kolejnych miejscach TOP 10 wśród poszczególnych marek znalazł się Mercedes-Benz (342 szt.), Peugeot (320 szt.), Iveco (249 szt.), Volkswagen (243 szt.), Citroen (158 szt.), Opel (155 szt.). Na ostatnim podium tego zestawienia znalazło się Mitsubishi (133 szt.), co powiązać trzeba z dostawą nowych pick-upów dla „sokistów”.

Zobacz też: Mitsubishi L200 dla PKP – 130 pick-upów trafi do Straży Ochrony Kolei

Biorąc pod uwagę poszczególne modele dostawczaków, w maju 2020 roku najpopularniejszym pojazdem zostało ponownie w tym roku Renault Master (432 szt.), które wyprzedziło Fiata Ducato (402 szt.) i Mercedesa Sprintera (292 szt.).

Poza podium modelowego TOP 10 uplasowało się Iveco Daily (249 szt.), Ford Transit (222 szt.), Peugeot Boxer (215 szt.), Mitsubishi L200 (133 szt.), Ford Transit Custom (107 szt.) Volkswagen Crafter (91 szt.) oraz Citroen Jumper (87 szt.).

Warto też przytoczyć dane odnoszące się do rejestracji nowych samochodów dostawczych w Polsce za okres od stycznia do maja 2020. O ile na pierwszym miejscu znajduje się Renault Master (2332 szt.), to na drugiej pozycji uplasował się Mercedes Sprinter (1948 szt.).

To o tyle ciekawa sprawa, bo znany z wysokiej ceny zakupu niemiecki dostawczak wyprzedza już o ponad 100 sztuk znanego z kolei z niskich cen transakcyjnych Fiata Ducato (1840 szt.).

Źródło zdjęć: Ford