Policjanci z Pragi Północ zatrzymali mężczyzn specjalizujących się w kradzieży busów. Przestępców ujęto przy próbie kradzieży Jumpera.
Kilka dni temu funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI w ramach grupy operacyjnej „Skorpion” zaplanowali działania mające na celu zatrzymanie grupy zajmującej się kradzieżami busów oraz ich demontażem w celu dalszej odsprzedaży części z nich oraz podzespołów.
Policjanci ustalili, że na czele grupy stoi 44-latek. Około 2.00 w nocy wytypowany przez operacyjnych mężczyzna zjawił się na warszawskim Wawrze razem ze swoim 35-letnim wspólnikiem.
Funkcjonariusze weszli do akcji w momencie, kiedy 44-latek przełamał zamek w drzwiach dostawczego Citroena Jumpera i wsiadł do kabiny. „Kryminalni” udaremnili ucieczkę też jego wspólnikowi.
Podczas przeszukania odnaleziono przy 44-latku akcesoria wykorzystywane do kradzieży a w stacyjce Jumpera znajdowała się już śruba.
Jak się okazało 35-latek kierował pojazdem, pomimo wydanego sądownie zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.
Ostatecznie zatrzymani mężczyźni trafili do komendy przy ul. Jagiellońskiej a następnie przedstawiono im zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ.
Obaj podejrzani odpowiadać będą za usiłowania kradzieży z włamaniem Fiata i Citroena a także kradzieży z włamaniem Citroena oraz kradzieży z włamaniem do Citroena.
Tych przestępstw obaj mężczyźni dopuścili się w warunkach recydywy. Dodatkowo 35-latek poniesie również odpowiedzialność za kierowanie samochodem mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Warszawski sąd uwzględnił wniosek prokuratora i tymczasowo aresztował obu mężczyzn na trzy miesiące, więc święta spędzą oni w areszcie. Mężczyznom grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęć: Policja