Za 4-5 lat Toyota wraz z Idemitsu zacznie produkcję baterii ze stałym elektrolitem, które mają lepiej znosić częste i szybkie ładowanie.
W ramach współpracy dwóch japońskich przedsiębiorstw w postaci Toyota Motor Corporation oraz Idemitsu Kosan Co., Ltd stworzona ma być pilotażowa instalacja a docelowo cała linia produkcyjna wytwarzająca stałe elektrolity siarczkowe, które finalnie trafią do baterii trakcyjnych samochodów elektrycznych.
Pojazdy z nowym typem akumulatorów pojawić się mają na rynkach w 2027-2028 roku i mowa tutaj nie tylko o samochodach osobowych, ale też o autach użytkowych, gdzie charakterystyka pracy pojazdu oznacza częste ładowanie przy użyciu tzw. szybkich ładowarek o dużej mocy.
Innowacyjny budulec charakteryzuje się dużą elastycznością i zarazem jest odporny na uszkodzenia powstające w wyniku wielokrotnego ładowania i rozładowywania się akumulatora. Ponadto te akumulatory siarczkowe mają być mniejsze i jednocześnie wydajniejsze.
„Idemitsu będzie wspierać Toyotę w komercjalizacji półprzewodnikowych akumulatorów do pojazdów elektrycznych. Masowa produkcja baterii ze stałym elektrolitem pozwoli nam stworzyć naprawdę innowacyjne samochody. Jesteśmy pewni, że ta technologia wkrótce otworzy nowy rozdział w historii mobilności. Naszym celem jest komercjalizacja nowych akumulatorów w latach 2027 – 2028” – powiedział Koji Sato, Prezes i Dyrektor Generalny Toyota Motor Corporation.
Toyota inwestuje też w technologie wodorowe
Zaangażowanie japońskiego koncernu motoryzacyjnego w rozwój baterii ze stałym elektrolitem nie oznacza, że skupia się on tylko i wyłącznie na pojazdach elektrycznych.
Toyota chce bowiem oferować różne rozwiązania w zakresie układów napędowych od hybrydowego poprzez hybrydy typu plug-in a także auta z ogniwami paliwowymi.
Na początku września tego roku Toyota zaprezentowała prototyp elektrycznego Hiluxa z wodorowymi ogniwami paliwowymi. Zaprezentowany w zakładzie Toyota Manufacturing UK w Derby w Anglii pick-up został opracowany w ramach wspólnego projektu z innymi partnerami przy wsparciu finansowym rządu Wielkiej Brytanii.
Wszystko na to wskazuje, że Hilux FCEV otrzymał podzespoły z Toyoty Mirai a według oficjalnego komunikatu prasowego wynika, że maksymalny zasięg dochodzić ma do 600 kilometrów na jednym tankowaniu.
Źródło zdjęć: Toyota