Na francuskiej autostradzie A16 doszło do tragicznego wypadku polskiej międzynarodówki. Kierowca Renault Master zmarł na miejscu po uderzeniu w naczepę ciężarówki.
Do najechania zarejestrowanego w Polsce busa na tył naczepy doszło we wtorek 20 czerwca około 3:45 nad ranem.
Według francuskich służb na 93 kilometrze autostrady A16 niedaleko Calais migranci ustawili barykadę z pni i gałęzi. Przed nią zatrzymały się inne pojazdy, w tym ciągnik siodłowy z naczepą, w którą uderzył kierowca polskiego busa.
Zobacz też: Miał 6 promili – wpadł pod lawetę ciągniętą przez VW T5
Po najechaniu na tył naczepy Renault Master zapaliło się, a jego kierowca zginął na miejscu. Na razie nie jest jeszcze znana tożsamość ofiary.
Miejscowa policja w związku z wypadkiem zatrzymała 9 obywateli Erytrei, którzy po ustawieniu blokady na drodze ukryli się w jednym ze stojących w korku pojazdów.
Blokowanie drogi to jeden ze sposobów, w jaki migranci próbują dostać się do ładowni ciężarówek. Do takich scen dochodziło już niejednokrotnie, ale dopiero teraz doszło do śmierci kierowcy w wyniku zablokowania trasy.
Źródło zdjęć: twitter.com/lyoaz, twitter.com/BriacTrebert,