W minioną niedzielę obywatel Ukrainy próbował wyjechać z Polski V-klasą z przebitym numerem VIN z Vito zatrzymana w Korczowej.
Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w niedzielę 2 października do kontroli na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej zgłosił się kierujący minibusem.
Polscy pogranicznicy poddali luksusowy model Mercedesa szczegółowej kontroli. Dlaczego? Tego w oficjalnym komunikacie nie podano, jednak wyglądający jak V-klasa egzemplarz miał numery VIN z Mercedesa Vito.
Ciężko wyrokować czy wśród funkcjonariuszy Straży Granicznej jest miłośnik W447, który zwrócił uwagę na innego grilla, zderzak czy deskę rozdzielczą. W każdym razie ustalono, że kontrolowany samochód ma zmieniony numer VIN.
Po wykonaniu ekspertyzy stwierdzono, że czarny minibus, którym obywatel Ukrainy chciał wyjechać z Polski to skradzione na terytorium Włoch V-klasa a dokładniej 136-konna wersja V200.
Natomiast przerobione 17-cyfrowe pole, że to ma być jednak Mercedes-Benz Vito ze 163-konnym silnikiem OM651.
Zobacz też: Czy warto wybrać tanie opony?
Ostatecznie V-klasa udająca Vito Tourera, którą wyceniono na 140 000 złotych, została przekazana funkcjonariuszom policji wraz z ukraińskim kierowcą.
Na koniec dodam, że podkarpaccy pogranicznicy chwalą się, iż zatrzymali już ponad 100 pojazdów pochodzących z przestępstwa o łącznej szacunkowej wartości przeszło 7 milionów złotych.
Źródło zdjęć: Straż Graniczna