Reklama

Vivatro, czyli Vivaro z napędem quattro na zdjęciach od Piotra

Vivatro, czyli Vivaro z napędem quattro na zdjęciach od Piotra

Panie, Panowie! Oto Vivatro, czyli połączenie nadwozia Vivaro A z kabiną i napędem quattro pochodzącym z Audi. Zdjęcia podesłał Piotr.

Za dawcę nadwozia posłużył w większości Vauxhall Vivaro X83 (marka Vauxhall to odpowiednik Opla w Wielkiej Brytanii).

Coventry to liczące w granicach 300 000 mieszkańców miasto w środkowej Anglii na wschód od Birmingham. Wśród żyjących tam ludzi znalazł się ktoś, kto wpadł na pomysł połączenia nadwozia dostawczego Vivaro z „bebechami” z jakiegoś Audi pędzonego na 4 koła.

A co nie mniej istotne, w Coventry mieszka też Piotr, który zrobił kilka zdjęć tej „samoróbce” i podzielił się nimi ze mną, a ja z kolei z Wami 🙂

Reklama

Ale wracając do głównego bohatera, to Piotr po sprawdzeniu tablic rejestracyjnych ustalił, że ta biała „blaszka” to oficjalnie Axis Vivatro.

I tutaj małe wyjaśnienie się należy z mojej strony: axis to po angielsku oś a Vivatro wynika z połączenia nazwy Vivaro oraz określenia stosowanego przez Audi napędu 4×4 o handlowej nazwie quattro.

Czarny osad przed tylnym kołem to wynik umieszczenia tam side pipe. Chociaż „podkręcony” silnik Diesla też miał w tym swój udział 😉

Zresztą w Wielkiej Brytanii wystarczy wpisać na rządowej stronie numery rejestracyjne pojazdu, aby dowiedzieć się sporo na temat konkretnego auta.

Zatem dzięki stronie check-mot.service.gov.uk można się uzyskać informację, np. o tym, że Vivatro napędzane jest silnikiem Diesla a jego pierwsza rejestracja nastąpiła 1 września 2016 roku. Z kolei w listopadzie podczas obowiązkowego przeglądu stan licznika wskazywał 150 806 mil, czyli jakieś 241 290 kilometrów.

Nie jestem wielkim znawcą aut spod znaku czterech zer, ale sądząc po desce rozdzielczej wychodzi na to, że deska rozdzielcza oraz kompletny zespół napędowy pochodzi z A4 B6.

Chociaż Piotr zamienił kilka zdań z właścicielem Vivatro, nie dopytał, jaki konkretnie silnik znajduje się w tym białym vanie, ale skoro to na pewno silnik Diesla stosowany w „B6-tce”, to musi tam być 1.9 TDI albo 2.5 TDI. W każdym razie Piotr uzyskał informację od właściciela Vivatro, że auto ma zrobioną tzw. mapę ECU.

Sądząc po wypalonym airbagu po stronie pasażera, za dawcę dla tego projektu posłużyło jakieś powypadkowe Audi A4 B6.

Vivatro ma w środku zabudowaną rurową klatkę, która pełnić – jak mogę się domyślać – pełni rolę konstrukcji nośnej, na której osadzono nadwozie i inne elementy jezdne oraz zespół napędowy.

Piotr po rozmowie z właścicielem dowiedział się też, że na pace – a w zasadzie miejscu, gdzie kiedyś była ładownia – jest teraz miejsce do spania, co oznacza, że widoczna na zdjęciach biała „blaszka” to w zasadzie kamper i jednocześnie daily do codziennego poruszania się po drogach do pracy.

I na koniec taka ciekawostka: w Wielkiej Brytanii samodzielnie złożone kit-cary i inne własnoręcznie zbudowane auta nie są czymś bardzo nie zwykłym. Najpierw właściciel takiego pojazdu musi uzyskać IVA (z ang. Individual Vehicle Approval) a potem już można złożyć wniosek o dopuszczenie do ruchu i rejestrację w DVLA (z ang. Driver and Vehicle Licensing Agency). Następnie pozostaje wybór ubezpieczyciela takiego auta i gotowe!

EDIT: Łukasz z Edynburga (pozdro brat 🙂) poklikał i znalazł info, że to jednak 1.9 TDI a w ramach kolejnej ciekawostki dodaje, że wszystkie takie SAM-y w UK mają na początku numeru rejestracyjnego literę Q.

Źródło zdjęć: Piotr

Podziel się:
2

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Dam.mi

    w anglii moga robic takie dziwaki a w polsce nawet przyczepki nie mozna 😅😂

  2. Jaca

    ja napiszę jak poprzednik w Polsce nawet przyczepki sam się zabardzo nie da…….,..bez dużych kosztów i masy papierów …………co praktycznie zamyka działania wszystkich majsterkowiczów a powstawały fajne trójkołowce i inne ciekawe pojazdy no ale żaden urzedas się nad tym nie zastanowił może czas to zmienić a nie tylko podkręcać i zaostrzać przepisy kierowcom………a już są skutki dania pierwszeństwa pieszym więcej wypadków niż było wcześniej

Komentarze zamknięte.