Siedem dekad minęło! VW Transporter ma 70 lat – pierwsze T1 napędzał boxer o mocy 25 KM, który potrafił rozpędzić to dostawcze auto do 80 km/h.

Równo 70 lat temu, czyli 12 listopada 1949 roku Volkswagen zaprezentował pierwsze wcielenie modelu Transporter na genewskich targach motoryzacyjnych.

Zobacz też: Volkswagen T5 z wadliwym silnikiem 2.0 BiTDI – przyczyną EGR

Warto przytoczyć kilka faktów dotyczących Volkswagena T1. Pierwsze egzemplarze pojazdu o oficjalnym oznaczeniu Typ 2 Transporter napędzał chłodzony powietrzem benzynowy silnik w układzie przeciwsobnym (tzw. boxer) o pojemności 1131 ccm i mocy 25 KM.

Długi na 4,1 metra Transporter miał szerokość 1,7 metra oraz wysokość dochodzącą do 1,9 metra. Warto tutaj wspomnieć, że rozstaw osi – równe 2400 mm – był identyczny jak w VW Garbusie, na którym bazowała „T1-ka”.

Pierwsze egzemplarze Transportera zostały wyprodukowane już 8 marca 1950 roku w zakładach w Wolfsburgu. Furgon kosztował wtedy 5850 DM (niem. Deutsche Mark czyli niemieckich marek) i początkowo był dostępny tylko w kolorze „taubenblau” lub jedynie z farbą podkładową!

Zobacz też: 617 kilometrów przebiegu na liczniku Volkswagena T3 z 1990 roku

Ważący około 1000 kg dostawczak miał ładowność na poziomie 750 kg, chociaż wysoko umieszczony silnik nad tylną osią mocno ograniczał wykorzystanie w pełni ładowni pierwszych Transporterów. Zresztą taka koncepcja utrzymała się aż do popularnej „T4-ki”, która miała już silniki montowane z przodu, z czego żaden z nich nie był chłodzony już wiatrem 😉

Warto też pamiętać, że to nie ludzie z Volkswagena a pan Ben Pon – holenderski importer tej marki – podczas wizyty fabryce w Wolfsburgu w kwietniu 1947 roku naszkicował projekt dostawczego autka z silnikiem z tyłu.

I tak pierwsza generacja “Ogórka” zapoczątkowała całą serię Transporterów, które do dzisiaj produkowane są przez tą niemiecką markę. Aktualnie Volkswagen wprowadza w Europie do sprzedaży model Transporter 6.1, czyli szóstą generację po faceliftingu.

Źródło zdjęć: Volkswagen