W Piórkowie na DK 74 waga sprawdzonych przez ITD busów była niekoniecznie piórkowa, choć nałożone kary wymierzono według niepisanych widełek.

Na początek od razu przyznam, że mam słabość to nazwy tej świętokrzyskiej miejscowości nieopodal Opatowa, dlatego w sumie mało ciekawy komunikat ITD i tak wzbudził moje zaciekawenie.

No i proszę! Jest pewna ciekawostka. Ale po kolei. We wtorek 21 marca świętokrzyscy „Krokodyle” zatrzymali trzy busy z DMC do 3,5 tony. Powodem było podejrzenie przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej.

33 248 polskich busów na międzynarodówce – GITD podaje dane

W jednym przypadku przewożono ładunek ze Swarzędza do Stalowej Woli, ale wagi ITD potwierdziły, że Iveco Daily ważyło realnie 4200 kg, czyli o 700 kg ponad limit wyznaczony przez DMC pojazdu. W tym wypadku kierowca busa ukarany został mandatem w wysokości 700 zł.

Kolejne dwa przeciążone dostawczaki (kolejne Iveco i jedno Renault) były również przeładowane po 300 kg, co w obydwy przypadkach skończyło się nałożeniem na kierowców tych aut grzywien w wysokości 300 zł.

Jak widać na powyższym przykładzie, świętokrzyscy „Krokodyle” zastosowali wobec kierowców przeciążonych dostawczaków tzw. nieoficjalne widełki, gdzie za każde „ponadprogramowe” 100 kg obciążali kierowcę 100-złotową karą.

Oficjalne „widełki” obowiązują tylko w przypadku tzw. busów na licencji

Nie oznacza to jednak, że w innych przypadkach inspektorzy ITD czy policjanci nie odejdą od tej niepisanej zasady. Niejednokrotnie pisałem o przypadkach, kiedy np. za 1900 kg ponad DMC prowadząca busa osoba była karana maksymalną grzywną w wysokości 3000 zł. Ale i działa to w drugą stronę: za 7500 kg realnej wagi kierowca busa otrzymał 1200 zł.

Natomiast ustawodawca zdobył się jakiś czas temu na unormowanie tego typu przewinień, ale dotyczą one tylko pojazdów wykonujących międzynarodowy zarobkowy transport rzeczy od 2,5 do 3,5 tony DMC/DMCZ.

W ramach wprowadzenia zapisów Pakietu Mobilności oficjalne widełki prezentują się następująco w zależności od stopnia przeładowania busa:

• poniżej 5% ponad DMC – kara 500 zł;
• 5-10% ponad DMC – kara 1000 zł;
• 10-20% ponad DMC – kara 1500 zł;
• powyżej 20% – kara 2000 zł.

Dlaczego nie można wprowadzić podobnych rozwiązań dla reszty dostawczaków, które nie jeżdżą na międzynarodowych trasach z ładunkami? Zachęcam do konstruktywnej dyskusji w komentarzach poniżej.

Źródło zdjęć: WITD Kielce