Wichury przechodzą przez całą Polskę. Na S3 pod Głogowem wiatr przewrócił Renault Master. Kierowca busa doznał niegroźnych obrażeń.
Przez noc z 16 na 17 lutego przez kraj przechodziły potężne wichury, które także dawały się we znaki jeszcze w środę po południu. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w niektórych rejonach Polski wiatr miał przekraczać prędkość 110 km/h.
Jak informuje facebookowy profil Sytuacja na S3, do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem dostawczego auta doszło w czwartek 17 lutego przed godziną 16 na drodze ekspresowej doszło przed zjazdem na Głogów w kierunku Legnicy.
Prowadzący busa z powodu mocnego podmuchu wiatru stracił panowanie nad pojazdem. Na szczęście kierowca Renault Master, którego kurnik został zmiażdżony przez barierkę odgradzającą pasu ruchu, doznał tylko niegroźnych obrażeń.
Zobacz też: Na DK 5 wiatr zepchnął Iveco Daily z drogi – kierowca zmarł
Do kolejnej groźnej sytuacji doszło m.in. pomiędzy Żaganiem a Kożuchowem, gdzie przewrócone drzewo spadło na przejeżdżającego Fiata Ducato.
Silny podmuch wiatry przewrócił także w okolicach Gubina Iveco Daily – bus wpadł do przydrożnego rowu, ale i w tym wypadku nikomu nic się nie stało.
Źródło zdjęcia: Sytuacja na S3