Wszystkiemu winne nalewki. I oczywiście nie chodzi tutaj o ogumienie zastosowane w busie. Teraz kierowca stanie przed sądem.
Jazda w stanie nietrzeźwości, czyli przy „wyniku” od 0,5 promila w górę, to przestępstwo, które zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Do taki kierowca musi się liczyć z karą finansową zaczynającą się od 5000 złotych. Obligatoryjnie sąd wydaje też zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.
To m.in. z tym musi się liczyć teraz 41-letni kierowca Iveco Daily, który został zatrzymany do kontroli na drodze ekspresowej S8 w okolicach Radzymina.
Inspektorzy ITD w środę 16 sierpnia prowadzili tam wyrywkowe badanie trzeźwości – mężczyzna z Dajlaka miał 0,6 promila i tłumaczył się, że faktycznie poprzedniego dnia raczył się wysokoprocentowymi nalewkami smakowymi.
Nietrzeźwy 41-latek z busa przekazany został funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie, którzy zatrzymali od razu mężczyźnie prawo jazdy.
Źródło zdjęć: WITD Radom