Znacznie przeciążony Dajlak na S7. „Solówka” na przeładunku

Znacznie przeciążony Dajlak na S7. „Solówka” na przeładunku

Pod Szydłowcem ITD zatrzymała znacznie przeciążonego busa. Iveco Daily było tak ciężkie, że na punkt wagowy podstawiono „solówkę” z HDS-em.

Na krajówce po staremu, że tak pozwolę sobie zacząć znanym chyba wszystkim w branży powiedzeniem. Ale po kolei.

W środę 6 listopada inspektorzy ITD prowadzili działania na drodze ekspresowej nr 7 na punkcie wagowym nieopodal Szydłowca (woj. mazowieckie).

Jednym z wytypowanych do sprawdzenia pojazdów był 3,5-tonowy bus przewożący, jak się okazało, oleje silnikowe, płyny do spryskiwaczy oraz inne artykuły motoryzacyjne.

Powodem kontroli Dajlaka na bliźniakach i z windą samozaładowczą było- a jakże by inaczej – podejrzenie przekroczenia dopuszczalnych parametrów wagowych.

Tylko na tylnej osi zatrzymanego na granicy woj. świętokrzyskiego i mazowieckiego busa spoczywał znacznie większy ciężar niż wynosiła cała dopuszczalna masa całkowita tego pojazdu. W konsekwencji kierowca otrzymał 3000 zł mandatu.
Na miejsce kontroli podstawiono ciężarówkę o większym tonażu, na którą ostatecznie przeładowano nadmiar przewożonych przez 3,5-tonowego busa artykułów motoryzacyjnych.

„Krokodyle” nie mylili się i jadący z Kielc w okolice Białobrzegów bus był znacznie przeładowany. Daily z ładunkiem ważyło realnie 8 ton a tylko na tylnej osi nacisk wynosił 5,5 tony. W związku z tym inspektorzy ITD ukarali kierowcę Iveco maksymalnym mandatem karnym przewidzianym w art. 97 Kodeksu wykroczeń.

Dodatkowo kierowca busa otrzymał też zakaz dalszej jazdy do czasu rozładunku nadmiaru towaru, więc ostatecznie na punkt wagowy przy „S7-ce” podjechała „solówka” z HDS-em, na który przeładowano większość ładunku z busa.

Na koniec chciałem tylko przypomnieć, że nigdy w historii Daily nie występowało z 8-tonowym DMC a widoczny na zdjęciu z okolic Szydłowca egzemplarz to nawet nie 7-tonowy wariant tego popularnego na polskich i nie tylko drogach, pojazdu.

Źródło zdjęć: WITD Radom

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cztery × 4 =