Nigdy nie zarejestrowany Żuk A13 z przebiegiem 392 kilometrów wystawiony został na sprzedaż za 125 000 zł. Gratis dostaniemy 40-letni kurz.
Na portalu Giełda Klasyków pojawiło się ogłoszenie dotyczące sprzedaży Żuka A13 z 1981 roku. Według opisu 40-letni dostawczak z Lublina ponoć tylko raz pojechał z warzywami na targ.
Według licznika głównego „A13-tka” ma tylko 392 kilometry przebiegu i sądząc po zdjęciach może być prawdziwy.
Jak wyczytać można z opisu „w celu ochrony przed wilgocią oraz aby zachować właściwości oryginalnych kół auto wisiało na łańcuchach 20 cm nad ziemią” 🙂
Zobacz też: Żuk TIR – czyli A13 jako ciągnik siodłowy z naczepą od Garaż PRL
Podobno Żuk nigdy nie został zarejestrowany, a sprzedający ma do niego dowód zakupu i książkę obsługi. Wystawiony za 125 000 złotych pojazd to chyba najdroższy Żuk, o jakim słyszałem, ale może mało słyszałem.
W każdym razie w anonsie sprzedający nie wspomina ani słowem o tym, że tym rolnikiem, który po jednym dniu targowym podwiesił na hakach Żuka był młody Andrzej Lepper 😉 Nie ma też wzmianki o tym, że ta „A13-tka” holowała w 1981 roku Porsche wracającej z koncertu Maryli Rodowicz…
Jeżeli jednak ktoś miałby trochę wolnych środków i szukał czegoś do swojej kolekcji klasyków, to bezpośredni link do ogłoszenia znajduje się TUTAJ.
Ja niestety odpadam z gry, bo czeka mnie w tym sezonie wymiana zbiornika paliwa z pływakiem w moim A07, także życzę powodzenia sprzedającemu i kupującym 😉
Źródło zdjęć: gieldaklasykow.pl