Blisko 10 ton ważyła zatrzymana pod Iławą chłodnia na podwoziu Iveco Daily. A w dokumentach 366 kg ładowności…

No dobra. Ostatnio pisałem, że chyba wyższe od 1 stycznia 2022 roku mandaty za przekroczenie DMC 3,5-tonowych busów sprawiły, że znacznie przeładowane chłodnie czy międzynarodówki zniknęły z polskich dróg.

Myliłem się. Dzisiaj, czyli 16 lutego inspektorzy z oddziału terenowego ITD w Iławie zatrzymali na drodze wojewódzkiej nr 536 mocno przeciążone Iveco Daily o oznaczeniu 35C, co sugeruje fabryczne DMC na poziomie 3500 kg.

Test: Renault Master – kontener na platformie z rampą (wideo, zdjęcia)

Przewożący owoce i warzywa pojazd zarejestrowany był oczywiście na kategorię B a wpis w dowodzie rejestracyjnym nie pozwalał zabrać więcej niż 366 kg wraz z kierowcą.

W trakcie pomiarów na wagach okazało się, że tylko na tylnej osi spoczywa 7400 kg a łączna masa chłodni to 9800 kg.

Ostatecznie kierowca ukarany został mandatem karnym, ale w oficjalnym komunikacie nie podano czy było to maksymalne 3000 złotych.

Ponadto, co typowe w takich przypadkach, „Krokodyle” zakazali dalszej jazdy do czasu rozładunku nadmiaru towaru.

I na koniec pytanie: czy taka chłodnia na 3,5-tonówce w ogóle ważyła mniej niż 3,5 tony? Drugie pytanie dotyczy tego czy przy takim przekroczeniu parametrów technicznych inspektorzy nie powinni zatrzymać dowodu rejestracyjnego auta z uwagi na podejrzenie naruszenia konstrukcji nośnej pojazdu?

Prawda jest też taka, że ktoś załadował tak tego Dajlaka, ale dopóki nie zacznie się też karanie załadowcy lub zlecającego takie transporty, to nic się w tzw. lekkim transporcie nie zmieni.

Źródło zdjęć: WITD Olsztyn