Pogranicznicy i funkcjonariusze KAS zatrzymali busa wiozącego 2850 litrów płynu do dezynfekcji. Tylko, że… to nie był płyn do dezynfekcji.
Wczoraj Straż Graniczna opublikowała komunikat dotyczący zatrzymania wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Sądowej dostawczego Peugeota Boxera pod Nidzicą (woj. warmińsko-mazurskie).
Kierująca „blaszką” L4H3 42-latka oraz 41-letni pasażer – oboje to mieszkańcy powiatu szczycieńskiego – utrzymywali, że przewożą w ładowni m.in. płyn do dezynfekcji.
Reklama
Przeprowadzona ekspertyza wykazała jednak, że bezbarwna ciecz o zapachu alkoholu znajdująca się w mauzerach to jednak nie płyn do dezynfekcji a spirytus.
Łącznie polskie służby zabezpieczyły 2850 litrów alkoholu o wartości ponad 270 000 złotych. Teraz dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w Olsztynie.
Źródło zdjęć: Straż Graniczna