W minionym tygodniu czeska policja z Pardubic ważyła 3,5-tonowe busy. Na 11 sprawdzonych pojazdów 10 było przeciążonych.
Niska realna ładowność – a może jednak zbyt duże oczekiwania odnośnie lekkich pojazdów użytkowych – to nie tylko problem na polskich drogach.
Podobnie jest i w innych europejskich krajach. Tym razem policjanci z czeskich Pardubic przeprowadzili akcję ważenia samochodów dostawczych z dopuszczalną masą całkowitą poniżej 3500 kg.
W ramach akcji przeprowadzonej w środę 7 czerwca funkcjonariusze pardubickiej „drogówki” ściągali na rozstawiony w samym centrum miasta punkt wagowy.
Łącznie sprawdzono 11 pojazdów z czego aż 10 przekroczyło DMC. Najcięższe okazał się niebieskie Iveco Daily 50C15, czyli 5-tonówka zarejestrowana na kategorię prawa jazdy B – urządzenia pomiarowe wskazały realną masę 4860 kg.
Inne kontrole wagowe wykazały przekroczenia DMC np. o 1261 kg w przypadku Sprintera 906 na bliźniakach czy kolejnego Dajlaka z zabudową chłodniczą (927 kg). Warto jednak podkreślić, że pozostałe busy, w tym kilka międzynarodówek z kurnikiem na dachu kabiny, były przeładowane o niespełna 300 kg czy nieco ponad 700 kg.

Ostatecznie wszystkich 10 kierowców ukarano wystawiając mandaty w łącznej wysokości niemal 20 000 koron czeskich, co daje po przeliczeniu na polską walutę jakieś 3700 złotych.
Dodatkowo podczas środowej akcji wykryte zostały też inne uchybienia, jak np. nieodpowiedni stan techniczny pojazdu, a jeden z kierowców nie posiadał ważnych uprawnień do kierowania. Policji z Kraju Pardubickiego podkreślili w oficjalnym komunikacie, będą kontynuować podobne kontrole w przyszłości.
Źródło zdjęć: Policie České republiky